text
Maski pośmiertne Jana Palacha wykonali rzeźbiarze Olbram Zoubek i Antonín Chromek (po prawo). Po interwencji tajnej policji odlewy musiały zniknąć z miejsc publicznych (Źródło: Muzeum Narodowe, ABS)
Maski pośmiertne Jana Palacha wykonali rzeźbiarze Olbram Zoubek i Antonín Chromek (po prawo). Po interwencji tajnej policji odlewy musiały zniknąć z miejsc publicznych (Źródło: Muzeum Narodowe, ABS)
Grób Jana Palacha na Cmentarzach Olszańskich, 1969 (Źródło: ABS)
Jeszcze w kwietniu 1969 roku mieszkańcy Všetat chcieli wybudować pomnik Janowi Palachowi. Ich starania stały się potem przedmiotem dochodzenia Służby Bezpieczeństwa (Źródło: ABS)
Funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej przez kilka lat kontrolowali grób Jana Palacha (Źródło: ABS)
Tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa „Dalibor“ we wrześniu 1970 roku przekazał tajnej policji list, który przechwycił w akademiku Na Větrníku. Autorzy listu wzywali studentów, aby zajęli się uporządkowaniem grobu Jana Palacha (Źródło: ABS)
Tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa „Dalibor“ we wrześniu 1970 roku przekazał tajnej policji list, który przechwycił w akademiku Na Větrníku. Autorzy listu wzywali studentów, aby zajęli się uporządkowaniem grobu Jana Palacha (Źródło: ABS)

Akcja Grób

„Zwracam uwagę na niekorzystną sytuacje, która systematycznie powtarza się w związku z różnymi rocznicami wokół grobu Jana Palacha na Cmentarzach Olszańskich. Miejsce to wciąż staje się punktem spotkań antysocjalistycznych i nieprzyjacielskich elementów, włącznie z prowokacyjnymi wizytami „wizowych” cudzoziemców. Tak wyglądało to także w tym roku w czasie 5. rocznicy międzynarodowej pomocy przyjacielskich wojsk w walce z kontrrewolucją. W miejscu tym w różny sposób demonstruje się walkę z aktualnym ustrojem. Prawie codziennie ze strony cudzoziemców i naszych obywateli dochodzi do incydentów, które trzeba rozwiązywać w oparciu o nasze przepisy prawne.”

Z wniosku zastępcy naczelnika oddziału SB w Pradze mjr. Karla Kupce o przeniesienie grobu Jana Palacha, 6 września 1973 r.

Wspomnienia o Palachu już kilka miesięcy po jego śmieci były wymazywane z pamięci społecznej. Podczas gdy 19 stycznia 1969 r. Libusza Palachova dostała telegram z kondolencjami od Ludvíka Svobody, Alexandra Dubčeka, Josefa Smrkovskiego i Oldřicha Černíka, w czasie pierwszej rocznicy w styczniu 1970 imię jej syna nie było już Czechosłowacji przypominane publicznie. Kilka prób postawienia pomnika Palacha zakończyło się klęską, zaś ich inicjatorami zainteresowała się tajna policja.

 W ramach akcji Służby Bezpieczeństwa o kryptonimie „Grób” zlikwidowano nawet miejsce ostatniego odpoczynku Palacha na Cmentarzach Olszańskich, odwiedzane pierwotnie przez wielu ludzi. Przynosili oni na grób kwiaty, zapalali świeczki i pozostawiali napisane na kartkach wiadomości. Odwiedzanie grobu nie skończyło się nawet po tym, jak w lipcu 1970 roku usunięto płytę nagrobną z brązu pochodzącą od rzeźbiarza Olbrama Zoubka, która kilka miesięcy potem została roztopiona. Wśród przychodzących znajdowało się także wielu zagranicznych turystów i dyplomatów.

>>>